O progach i ich rodzajach w gitarze pisałem w niniejszym artykule - progi w gitarze. Klucze (stroiki) znajdują się na główce gitary i służą do nawijania strun oraz strojenia gitary. Wyróżniamy kilka rodzai kluczy takie jak klucze klasyczne, puszkowe, olejowe lub blokowane i są one stosowane w zależności od rodzaju gitary. Korbki do nawijania strun - co to jest? Korbki do nawijania to niezwykle przydatne narzędzie. Dzięki nim wymiana starych strun na nowe w Twojej ukochanej gitarze staje się dużo łatwiejsza oraz przyjemniejsza, a co najważniejsze - poprzez wykorzystanie korbki cały proces przebiega znacznie szybciej, niż w przypadku metody tradycyjnej. Wszystko na temat nauki gry na gitarze. Znajdziesz tu podstawowe informacje takie jak budowa gitary, wymiana strun oraz zaawansowane gamy, interwały, przewroty trójdzwięków. Gitara akustyczna jest rodzajem gitary klasycznej. Ten rodzaj gitary pojawił się wskutek zapotrzebowania na wzmocnienie brzmienia gitary grającej w zespole innych instrumentów, choć część osób do grona gitar akustycznych zalicza też wszystkie gitary brzmiące klasycznie w odróżnieniu od gitar elektrycznych. Tak czy inaczej typowa gitara akustyczna różni się od klasycznej budową Wymiana strun w gitarze klasycznej? To proste!Obejrzyj film ido dzieła!Więcej o nauce gry i sekretach gitary: http://akademia360.com.pl/Akademia360- uczym Struny do gitary klasycznej; Wymiana strun gitarowych; Świat gitary. Lipali, czyli drugi zespół frontmana Illusion; Sierpniowy TopGuitar już na rynku! O czym przeczytacie w numerze? Szkoła gry na gitarze. Gitarowe wyzwania (2xDVD) Gitarowe wyzwania 2; Wojny Gitarowe 2010; Żadnych tajemnic (książka, CD) W ofercie naszego sklepu dysponujemy kompletami strun do gitary klasycznej o naciągu normalnym (Normal), twardym (Hard), super twardym (Extra Hard) oraz komplety z mieszanymi naciągami (Mixed). Dodatkowo posiadamy komplety struny w gitarze z powłoką ochronną, struny szlifowane oraz niewymagające wiązania struny zakończone kulką. lKF7k. Sid_PL Posty: 226 Rejestracja: 05 sty 2008, 20:57 Lokalizacja: Lublin Samodzielna wymiana strun Wiem, że większość robi to samemu, ale czy konieczne są rzeczy typu wyciągacze kołków, nawijacze itp.? Czy jeśli ktoś nigdy tego nie robił i nie jest pewny swoich sił (szkoda by było coś zepsuć ) może się za to brać? I główne pytanie - jak się to dokładnie robi Tak, używałem opcji "Szukaj", może jestem ślepy, ale nic takiego nie znalazłem (a po googlach nie chcę szukać, wolę dostać sprawdzone informacje stąd ). matsek Posty: 27 Rejestracja: 02 mar 2008, 13:19 Post autor: matsek » 21 cze 2008, 21:03 Ja od zawsze sam wymieniam struny. Wymiana strun w gitarze akustycznej jest znacznie prostsze od wymiany strun w klasycznej. Kołki umiejętnie można wyciągnąć małym nożykiem uważając aby nie uszkodzić gitary. Struny wymieniaj pojedynczo. Ściągasz jedną czyścisz podstrunnice, zakładasz nową. Nawijacz jest według mnie niepotrzebny. Ja nawijam tak, żeby nie było zbyt grubo. Żadna filozofia... chyba, że ja o czymś nie wiem miasekk Posty: 262 Rejestracja: 03 mar 2008, 21:38 Lokalizacja: Malbork Kontakt: Post autor: miasekk » 21 cze 2008, 21:06 Tylko nie zapomnij przed wyjęciem kołków poluzować strun. Bo będzie kiepsko matsek Posty: 27 Rejestracja: 02 mar 2008, 13:19 Post autor: matsek » 21 cze 2008, 21:30 eee tam... najwyżej bardzo szyyyybko wyjdą konradex Posty: 438 Rejestracja: 10 mar 2008, 19:00 Post autor: konradex » 21 cze 2008, 21:58 Ja słyszałem gdzieś że należy najpierw założyć wszystkie struny struny bez ich naciągania ( żeby były luźno ) a potem każdą po trochu napinać. To miałoby być po to żeby gryf był równomierne obciążony i nie skręcił się wokół własnej osi. Ile w tym prawdy? NiecnyKsiaze Posty: 8462 Rejestracja: 13 gru 2006, 12:49 Post autor: NiecnyKsiaze » 22 cze 2008, 5:10 To nieprawda. Luzujemy jedną strunę, wyciągamy kołek, wymieniamy strunę, naciągamy. I tak po kolei. [size=85] [url= o adminach[/url] [url= o forach[/url] Antek[/size] Sid_PL Posty: 226 Rejestracja: 05 sty 2008, 20:57 Lokalizacja: Lublin Post autor: Sid_PL » 22 cze 2008, 9:30 Niecny, ale kołek da się wyciągnąć normalnie ręką? Czy łatwo jest coś zepsuć? Jak potem wkłada się nową strunę pod ten kołek, ona ma pętelkę? A na klucz nawija się tak po prostu, czy trzeba jakiś supełek tam zawiązać, żeby struna z niego nie wyłaziła? Szopenhower Posty: 53 Rejestracja: 30 sty 2008, 16:23 Post autor: Szopenhower » 22 cze 2008, 10:52 Ja prawie zawsze palcami wyciągam kołki, i nic się nie dzieje;) Do kluczy strunę wsadzasz normalnie, nie robiąc żadnych węzełków;D Tylko włóż tak żeby nie była naprężona, ani nie samą końcówkę. Struna nie wypadnie na 100%, bardzo szybko podczas kręcenia wygnie się i zablokuje na kluczu. MacHammer Posty: 493 Rejestracja: 30 maja 2007, 19:05 Lokalizacja: Inowrocław Post autor: MacHammer » 22 cze 2008, 11:00 Żeby sobie pomóc można po przełożeniu przez klucz strunę zagiąć w stronę, w którą klucz będzie się kręcił po to żeby od początku nie wypadała. [url= NiecnyKsiaze Posty: 8462 Rejestracja: 13 gru 2006, 12:49 Post autor: NiecnyKsiaze » 22 cze 2008, 12:55 Koledzy odpowiedzieli. Po poluzowaniu struny kołek powinien wyjąć się dłonią, albo można podważyć łyżeczką. W korbkach do nawijania strun jest wygodne wycięcie do wyciągania "zastałych" kołków. Najfajniejsza lekcja zakładania struny jest tutaj: z tym że gość pokazuje źle, że zakłada się 6 strun naraz. Nie. Wymieniamy strunę jedną po drugiej, nie luzując pozostałych i napinając założoną nową strunę do odpowiedniego stroju. Nie zmienia się wtedy napięcie gryfu i wymiana jest idealna i bezpieczna. [size=85] [url= o adminach[/url] [url= o forach[/url] Antek[/size] Sid_PL Posty: 226 Rejestracja: 05 sty 2008, 20:57 Lokalizacja: Lublin Post autor: Sid_PL » 22 cze 2008, 17:43 Dzięki wszystkim za pomoc, teraz chyba dam radę Myślę, że temat można by przykleić, ładnie wkomponuje się w pozostałe vicente Posty: 76 Rejestracja: 17 lip 2007, 0:58 Re: Samodzielna wymiana strun Post autor: vicente » 01 sie 2011, 22:43 Zgadzam się z Niecnym - fajna ta lekcja. Ale znalazłem też inną - bo przyznam się - jak zawsze przy wymianie strun mam kłopot jak to ostatecznie robić. Oto mój dylemat: Otóż: W rozpowszechnionej w pdf i dodawanej do wielu sprzedawanych w sklepach u nas gitar "instrukcji obsługi gitary" jak również na wielu stronach (np tutaj ) instruują, żeby w skrócie: otwór w kołu był w osi szyjki, przeciągnąć strunę, cofną 5-6cm (sic!) i zgiąć i nawijać - co jest cholernie trudne bo jedna ręka musi naciągać strunę. I wiecznie mam z tym problem - i chyba wrócę do mojej starej metody, którą sam nie wiem dlaczego porzuciłem chcąc chyba robić to bardziej profesjonalnie i zaczytując się w tych wszystkich instrukcjach. Ponadto w tych instrukcjach są takie czary, że w basowych pierwszy zwój nad, pozostałe pod, zaś w wiolinowych robimy pętelkę, żeby struna przy pierwszym nawinięciu się zakleszczyła. Kiedyś nie bawiłem się w żadne cofanie - wyczytałem gdzieś, że im mniej zwojów tym lepiej dla strojenia (w sumie logiczne) i stosowałem na wszystkich strunach dokładnie taką technikę jak koleś na tym filmie - czyli ręcznie naciągnięta struna zawinięta pod i pierwsze obroty klucza blokują strunę (bo się zakleszcza) - tyle że np. na basowych to wtedy nawet nie wyjedzie jeden zwój... Koleś zresztą dopowiada coś w ten deseń w następnym odcinku: ... re=related No i co o tym myślicie, bo technika zwojowa już mnie załamuje trochę - bo wiecznie mam z tym problem, a ponadto nie rozumiem jaki jest jej sens i dlaczego wszystkich adeptów tak się instruuje? Ostatnio zmieniony 01 sie 2011, 22:52 przez vicente, łącznie zmieniany 1 raz. Epi Zakk Camo & Mensfeld LP -> PODxt Live || Epi DR500 PNS & Epi DR500 MCE woj74 Zasłużony Posty: 9894 Rejestracja: 07 maja 2008, 14:44 Lokalizacja: Chorzów Re: Samodzielna wymiana strun Post autor: woj74 » 01 sie 2011, 22:49 Ja nie bardzo wiem z czym masz problem. Masz dwie ręce i 10 palców to sobie poradzisz. IMO najłatwiejsza i najskuteczniejsza metoda to włożyć strunę w kołek, naciągnąć nadmiar lewą ręką a prawą cofnąć 3 - 3,5cm (wystarczy) i ten odcinek nawijać korbką lewą ręką. Pierwszy zwój nad oczkiem kołka pozostałe pod oczkiem. [img] vicente Posty: 76 Rejestracja: 17 lip 2007, 0:58 Re: Samodzielna wymiana strun Post autor: vicente » 01 sie 2011, 22:55 Czyli nie robisz żadnych pętli nawet przy strunach wiolinowych tak? A co myślisz o tym, żeby nie cofać nawet centymetra? Edytowałem powyższy post - teraz jest dokładnie ten film, na którym to widać, a ten co był dałem link poniżej - tam jest komentarz tego gościa. Mówi tam mniej więcej, że ludzie myślą, że jak będą zwoje to jest "pewniej" podczas gdy pętla wszystko jego zdaniem załatwia. Tutaj też promują mniej zwojów, tzn. piszą, żeby zostawić trochę na dwa nawinięcia - ale na zdjęciach jest bardzo mało zwojów ... - wygląda na to, że są dwie szkoły Ostatnio zmieniony 01 sie 2011, 23:12 przez vicente, łącznie zmieniany 1 raz. Epi Zakk Camo & Mensfeld LP -> PODxt Live || Epi DR500 PNS & Epi DR500 MCE woj74 Zasłużony Posty: 9894 Rejestracja: 07 maja 2008, 14:44 Lokalizacja: Chorzów Re: Samodzielna wymiana strun Post autor: woj74 » 01 sie 2011, 23:11 Żadnych pętli, to nie sznurówki. W niczym nie pomagają a jedynie powodują problemy przy wymianie strun. Bedroom players mogą sobie na to pozwolić ale jeśli trzeba zmienić strunę "live", na szybko to jest problem z pętelkami. Żadnego sensu. 1 cm to za mało - szczególnie wiolinowe mogę się ześlizgiwać z kołka. 5 cm za dużo bo zwoje będą się względem siebie układały i stój będzie puszczał. 3-3,5cm to optimum [img] zapytał(a) o 21:01 Jak nastroić gitarę klasyczną po wymianie strun? Zacząłem się uczyć grać na gitarze klasycznej. Jednak musiałem wymienić struny bo były zbyt stare i teraz nie wiem jak się zabrać za prawda nowe struny mam już założone od jakichś 2 tygodni, ale nie mam pojęcia jak ją nastroić. Szukałem w googlach, ale nie znalazłem nic co by mi pomogło. Wiem ,że trzeba nastroić pierwszą a reszta pójdzie łatwo tylko jak poradzić sobie z tą pierwszą struną? Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-05-15 21:03:56 Odpowiedzi musisz kupic stroik( 30 zł) albo dac komuś kto sie na tym zna by nastroił ci do jakiegoś instrumentu. Ściągnij sobie program AP Tuner. Następnie stroisz każdą strunę po kolei, zaczynając od e. Struna będzie nastrojona, gdy wskaźnik po wydobyciu dźwięku ze struny będzie w okolicach 0 ( ale broń Boże -1 lub plus1, ewentualnie . I tak wszystkie struny po kolei, ale to ważne, żeby były strojone kolejno. I nie rozstrajaj jej cały czas. Jeśli o to Ci chodziło, to powodzenia :D Ściągnij z netu program In Tune Multi Instrument Tuner :) Znajdziesz go w googlach. mam problem podobny... Z tym że mam akustyka i kupiłam stroik, ale po co mi stroik jak on ma jakieś oznaczenia strun dziwne...Np. struna nr 6 wyświetla mi na stroiku że to struna F.. tzn, że mam ją bardziej jeszcze dokręcić?struna nr 5 pokazuje mi że to: nr 4 pokazuje mi że to: DStruna nr 3: Gstruna nr2: Bstruna nr 1: raz pokazuje że F a raż że C...może mi ktoś powiedzieć czy odpowiednie nazwy strun mi wskazuje stroik? Potrafię je dokręcić już żeby były prawidłowe dżwięki, ale nie wiem czy to te dźwięki są właściwe czy dokręcać zeby inne otrzymać.. Proszę o pomoc Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Jakość wykonania siodełka oraz jakość materiału, z którego jest wykonane, ma ogromny wpływ na strojenie i trzymanie stroju. Niestety mało kto jest tego w pełni świadomy. Bardzo często za niestrojenie na progach obwiniamy zużyte progi, słabej jakości struny czy złą regulację instrumentu, a za szybkie rozstrajanie się słabej jakości klucze czy złą konstrukcję mostka. Nawet nie podejrzewamy, że najczęściej winne jest właśnie to małe niepozorne siodełko. Współwinny nietrzymania stroju jest zawsze dociskacz strun jeżeli tylko jest stosowany. Wymiana progów to świetna okazja do tego, aby przyjrzeć się siodełku i sprawdzić czy ono również nie powinno być wymienione. Przy każdej bowiem wymianie progów i tak, i tak konieczny jest demontaż siodełka a na końcu powtórny montaż i korekta nacięć pod struny. Jeżeli siodełko wykonane jest z dobrego materiału to oczywiście nie ma sensu je wymieniać, co najwyżej poprawić i dopieścić. W tej gitarze akustycznej wysokiej klasy siodełko po wymianie progów zostało tylko starannie dopracowane a nacięcia pod struny optymalnie pogłębione. Jeżeli jednak wykonane jest z byle jakiego plastiku czy archaicznej kości to nie ma się nawet nad czym zastanawiać – wymiana jest obowiązkowa! Wiem o co chcesz zapytać: ile to kosztuje? 😉 Niestety dość dużo – wielu klientów tak to odbiera. Niektórzy pytają wprost: taki kawałeczek plastiku i tyle kasy? Po pierwsze, to nie taki zwykły kawałek plastiku, tylko drogie i bardzo zaawansowane technicznie tworzywo, które łatwo zepsuć. Po drugie, to masa precyzyjnej roboty przy obróbce i dopasowaniu (to nie jest tak, że wyciągasz stare i wklejasz nowe). Jeżeli chciałbyś nieco zgłębić temat polecam mój artykuł Dlaczego Twoja gitara nie stroi (idealnie)? Oczywiście wymieniam również same siodełka, bez wymiany progów. Fabryczne siodełka robione są z rożnych materiałów: plastiku i innych tworzyw sztucznych, metalu, naturalnej kości, drewna. Najlepsze obecnie siodełka produkuje kanadyjska firma Graph-Tech pod nazwą Tusq XL. Siodełka te wykonane są ze specjalnego samosmarownego tworzywa. Występują w dwóch kolorach: grafitowym (czarnym) i kremowym (kość słoniowa). Z tego samego materiału Graph-Tech produkuje również dociskacze strun. Materiał ten charakteryzuje się przede wszystkim minimalnym tarciem w kontakcie ze struną, dzięki czemu gitara nie rozstraja się po mocniejszych podciągnięciach czy ruchach wajchą tremola. Siodełka te nie wymagają dodatkowego smarowania. Tusq XL jest w miarę neutralny brzmieniowo i może być stosowany w każdej gitarze. Jednak do basów polecam siodełka z twardszych materiałów. W moim serwisie instaluję wyłącznie siodełka i dociskacze strun Graph-Tech Tusq XL. Nie zakładam siodełek z naturalnej kości, z mosiądzu ani siodełek z kompensacją typu: Buzz Feiten, Earvana itp. Zdarza się natomiast, że wymieniam siodełka z kompensacją na standardowe (np. w Music Manach). Klient samodzielnie wymienił sobie siodełko na kompensowane zachęcony reklamami. Producenci siodełek (niestety Graph-Tech również) często wmawiają nam, że wymiana siodełka to łatwe zadanie i można je wykonać samodzielnie. W zestawie otrzymasz nawet kawałek rapieru ściernego, który niby ma Ci w tym pomóc. To zwykłe oszustwo. Nie zrobisz tego samodzielnie, a już na pewno nie za pierwszym razem. Do poprawnego wykonania siodełka potrzeba wiedzy, doświadczenia i specjalistycznych narzędzi. Bez tego w najlepszym wypadku zepsujesz siodełko – w najgorszym uszkodzisz gitarę. Samo wyciągnięcie starego siodełka nie jest prostym zadaniem i często może skończyć się uszkodzeniem siodełka lub gitary. Zwykle siodełka są montowane na kleju, często przed lakierowaniem (jak na tym zdjęciu) a to jeszcze bardziej komplikuje sprawę. W tej gitarce „udało” się to zrobić czysto, ale nie zawsze tak wyjdzie. Od czasu do czasu przy demontażu siodełko złamie się nawet mi, a robię to od 30 lat! Do popularnych marek gitar (Gibson, Epiphone, Fender) dostępne są siodełka wstępnie ukształtowane i z nacięciami pod struny. Nie zdarza się jednak aby pasowały do konkretnej gitary bez dodatkowej obróbki. Albo nie zgadza się szerokość, albo długość, albo wysokość, albo rozstaw strun, albo głębokość nacięć pod struny, albo radius podstrunnicy itp. Wszystko to trzeba ręcznie starannie poprawić i dopasować. Na koniec często jeszcze trzeba zrobić małe zaprawki lakiernicze na końcach siodełka tak aby wszystko wyglądało jak fabryczne (czyli żeby nowe siodełko „znalazło” się pod lakierem!?). Ta sama gitara z nowym siodełkiem Graph-Tech Tusq XL. Perfekcyjne wykonanie zarówno pod względem technicznym jak i estetycznym. Jedyne co może się nie podobać (mnie to razi) to inny kolor siodełka od koloru bindingu. Niestety nie ma możliwości cokolwiek lepszego dopasowania – do wyboru jest tylko siodełko czarne (grafitowe) i białe (lekko kremowe). Fabryczne siodełko też nie było w tym samym kolorze… Czarna wersja siodełka Graph-Tech Tusq XL. Nowe siodełko w gitarze Music Man ze zlikwidowaną kompensacją – wreszcie gitara zaczęła stroić! Bardzo popularna modyfikacja w gitarach MM. Dociskacz strun Graph-Tech wykonany z tego samego materiału co siodełka. Gwarantuje minimalne tarcie o struny i dobre trzymanie stroju nawet w gitarach z tradycyjnym tremolo. Bardzo popularna i wręcz obowiązkowa modyfikacja, którą możesz z łatwością wykonać samodzielnie. Cennik naszych usług (ceny nie zawierają kosztu użytych części) Dzwoń 512 375 022 żeby otrzymać wycenę prac nie wyszczególnionych w cenniku. Porada, diagnostyka bezpłatna Czynności eksploatacyjne – wymiana strun (mostek floyd rose – dopłata 25 zł) – 30 zł – konserwacja i czyszczenie podstrunnicy – 50 zł Montaż elektroniki do gitary akustycznej / klasycznej – z wykonaniem wycięcia w boczku instrumentu – 230 zł – bez takiego wycięcia – pickup piezo – 170 zł – bez takiego wycięcia – inne pickupy – 100 zł Ustawienie akcji strun gitary akustycznej / elektrycznej / basowej – regulacja krzywizny gryfu gitary z prętem regulacyjnym – 40 zł – ustawienie wysokości podstawka – 50 zł – regulacja wysokości siodełka – 100 zł – regulacja wysokości siodełka-blokady metalowej – 170 zł – szlifowanie, koronowanie i polerowanie progów – 150 zł – szlifowanie, koronowanie i polerowanie progów o znacznym stopniu zużycia – 200 zł Regulacja mostka gitary elektrycznej / basowej – ustawienie wysokości strun – 80 zł – ustawienie menzury – 80 zł – ustawienie menzury mostka typu Floyd Rose – 140 zł Przegląd kompleksowy gitary akustycznej – Regulacja gryfu, akcji strun, szlif wyrównujący z polerowaniem progów, zakonserwowanie podstrunnicy, ustawienie wysokości siodełka, czyszczenie i konserwacja elektroniki, korekta mocowania kluczy i zaczepów do paska – 250 zł Przegląd kompleksowy gitary elektrycznej/basowej – Regulacja gryfu i akcji strun, szlif wyrównujący i polerowanie progów, zakonserwowanie podstrunnicy, ustawienie menzury, ustawienie wysokości siodełka, regulacja wysokości pickupów, przegląd i konserwacja elektroniki, korekta mocowania kluczy i zaczepów do paska – 350 zł Przegląd kompleksowy gitary elektrycznej z mostkiem Floyd Rose – Regulacja gryfu i akcji strun, szlif wyrównujący i polerowanie progów, zakonserwowanie podstrunnicy, ustawienie menzury, ustawienie wysokości siodełka, regulacja wysokości pickupów, przegląd i konserwacja elektroniki, korekta mocowania kluczy i zaczepów do paska – 460 zł Naprawy – dobór, dopasowanie i wymiana siodełka wraz z regulacją – 150 zł – montaż jednego zaczepu do paska – 25 zł – wymiana jednego klucza – 15 zł – wymiana jednego potencjometra – 45 zł – wymiana pickupa gitary elektrycznej / basowej – 80 zł – ekranowanie i uziemienie pickupów i potencjometrów – 120 zł – wymiana gniazda – 30 zł – opłata za 1 punkt lutowniczy przy pracach spoza cennika – 15 zł – kompletna wymiana / budowa nowej elektroniki – 220 zł – sklejenie złamanej główki – 190 zł – przyklejenie mostka gitary akustycznej/klasycznej – 250 zł – wymiana progów – 450 zł – nawilżanie przesuszonej gitary – 50 zł – montaż doctor bridge – 160 zł – lakierowanie gryfu – 300 zł – lakierowanie korpusu – 500 zł – usuwanie uszczerbków lakieru – 270 zł – usuwanie rys na lakierze – 90 zł Wymiana struny w gitarze klasycznej 3 lutego, 2022 Z gitarą jest jak z samochodem. Musisz umieć jeździć – to podstawa. Ale poza tym, warto wiedzieć jak wymienić olej albo wymienić koło. Tak samo w gitarze – musisz umieć grać. Ale ponadto warto wiedzieć kilka rzeczy, które przydadzą się przy obsłudze gitary. Jedną z tych rzeczy jest wymiana struny. Warto wymieniać struny raz na… Czytaj dalej

wymiana strun w gitarze klasycznej